www.almandera.fora.pl

Vivien Effie Dream

- Pewnie jest tam równie malowniczo co tutaj? - spytała wiercąc się na łóżku, nie lubiła siedzieć zbytnio w jednym miejscu.

Saphiera Anabel la Fay

- o tak..u nas jest pełno gór i lasów..

Vivien Effie Dream

- Na tamtej wyspie Twoja matka jest królową? - spytała chcąc się upewnić

Saphiera Anabel la Fay

Saphiera kiwnęła głową - mam tylko ją i nie pozowlę by ktoś ją obrażał..

Vivien Effie Dream

- Nie miałam zamairu nikogo obrażać - powiedziała z uśmiechem. - To dlaczego wyjechałaś tam przecież byłaś księżniczka...?

Saphiera Anabel la Fay

- wyjechałam bo musiałam..tyle..jakoś nie jest mi z tym dobrze..jak zauważyłaś.. - przyjrzała się swoim paznokciom - skoro Alex naopowiadał juz tobie rzeczy o mnie to ja opowiem o nim...uważaj..nie minie dużo czasu jak zamknie Cię w złotej klatce

Vivien Effie Dream

Pokręciła głową z racji tego, że nia znała go zbyt długo nie mogła jej powiedzieć, że to nie prawda. A tego nie chciała, nie nawidziła być ograniczana dlatego słowa dziewczyny trochę ją wystraszyły - Było już tak kiedyś? - spytała cicho patrząc w okno.

Saphiera Anabel la Fay

- było...raz...pozatym jest chorbliwie zazdrosny i butny..być może się zmienił trochę..ale i tak to cały czas w nim siedzi..za to jest kreatywny i opiekuńczy.. - dodała po chwili. Nie chciała ukazywac kuzyna tylko w złym świetle. Spuściła wzrok i wbiła go w dywan

Vivien Effie Dream

Przeniosła wzrok na Saphiera i zamyśliła się na chwilę - Może się zmienił - powiedziała niepewnie, po chwili się uśmiechnęła - Jednak nie mówisz tylko źle o nim. - spodobało się jej to, że mimo iż za nim nie przepadała umiała powiedzieć też coś miłego.

Saphiera Anabel la Fay

- bo znam zarowno jego zalety jak i wady...jest muzykalny..ma naprawdę dobry głos...kocha naturę...uwielbia za to mieć rację..i czesto też uważa się za pępek świata.. -wzruszyła ramionami - a Ty
jesteś z tąd?

Vivien Effie Dream

Uśmiechnęła się kiery mówiła o Alexie. - Ja? Odkąd pamietam mieszkam na wyspie. - powiedziała szybko.

Saphiera Anabel la Fay

- ale rodziców nie znasz.. - spojrzała jej w oczy - wiesz rozumiem Cię trochę...ja nigdy nie poznałam ojca..nie wiem czy teraz chciałabym...

Vivien Effie Dream

Spojrzała na nią otwierając ze zdziwienia usta - Skąd wiesz? - spytała patrząc na nią wyzywająco.

Saphiera Anabel la Fay

- bo słyszę jak o tym myślisz..

Vivien Effie Dream

Jęknęła niezadowolona, przecież nikt nie wiedział że nia ma rodziców no oprócz Alexa - Można myśleć jakoś ciszej żebyś nie słyszała tego?