www.almandera.fora.pl

Vivien Effie Dream

Westchnęła cicho słysząc jego słowa. Spuściła wzrok patrząc na podłogę. - Ah - wyrwało się jej. - JAk to nie chcę? - spytała zanim zdążyła ugryźć się w język.

Alexander Vane

-Po prostu nie lubi dzieci. -odparł.

Vivien Effie Dream

- To tak, po prostu - powiedziała jakby to było normalne. - Czyli zostaniesz bratem - powiedziała wesoło - Cieszysz się?

Alexander Vane

-No cieszę. Tylko jak to będzie dziewczynka to ja uciekam z domu zanim dorośnie.

Vivien Effie Dream

Oburzyła się lekko - A to niby dlaczego?

Alexander Vane

-Kobiety w mojej rodzinie są... Przynajmniej dziwne. -odpowiedział.

Vivien Effie Dream

- Oj przestań. I tak będziesz się cieszył, że masz siostrę - powiedziała pokazując mu język

Alexander Vane

-Ta. -odparł ironicznie.

Vivien Effie Dream

- Nie mów, że nie. Ja bym się cieszyła - powiedziała szybko zanim zastanowiła sie nad swoimi słowami i krzywiąc się lekko.

Alexander Vane

-To chętnie Ci ją oddam. -odparł z uśmiechem.

Vivien Effie Dream

- Jeszcze będziesz błagał żebym Ci ją oddała - powiedziała z przekonaniem.

Alexander Vane

-No zobaczymy. -zaśmiał się.

Vivien Effie Dream

Przytuliła go mocniej i spojrzała przed siebie - A ojciec jest zadowolony?

Alexander Vane

-Na pewno. On kocha małe dzieci, to w końcu on się mną opiekował.

Vivien Effie Dream

Pogłaskała go po policzku - W końcu będzie miał drugie dziecko nic dziwnego.