www.almandera.fora.pl

Alexander Vane

Przestał pieścić jej ciało aby ułatwić jej nieco to co robiła. -Nie rozpędzamy się aby za bardzo? -zapytał retorycznie z zawadiackim uśmiechem.

Vivien Effie Dream

- To już nie można rozpiąć Ci koszuli? - prychnęła i zaczeła zapinać mu guziki które do tej pory rozpięła.

Alexander Vane

Złapał ją za dłonie. -Zła odpowiedź. -uśmiechnął się szerzej i cmoknął ją w usta.

Vivien Effie Dream

- Ah tak? - spytała zadziornie lekko muskając jego wargi swoimi.

Alexander Vane

-Tak. To była zła odpowiedź. -przejechał palcem po jej talii.

Vivien Effie Dream

- Więc jak powinna ona brzmieć? - spytała przejeżdżając paznokciem wzdłuż jego kręgosłupa.

Alexander Vane

Próbował nie reagować na jej dotyk lecz jednak lekko się wygiął. -Nie, nie posuwamy się za daleko. -odparł i cmoknął ją delikatnie w usta.

Vivien Effie Dream

- To na czym skończyliśmy? - spytała rozbawiona rozpinając ponownie jego koszulę - Dobrze pamiętam? - spytała przygryzając dolną wargę.

Alexander Vane

Pokiwał głową oblizując usta.

Vivien Effie Dream

Zaśmiała się cicho i rozpieła do końca koszulę. Dłońmi zaczęła błądzić po jego torsie.

Alexander Vane

-Mrrr... -mruczał. -Masz dotyk anioła kochanie. -pocałował ja po chwili wsuwając ręce pod jej bluzkę i zaczął pieścić jej punkty erogenne ułożone wzdłuż kręgosłupa.

Vivien Effie Dream

- Aha - mruknęła w odpowiedzi zsuwając do końca jego koszulę. JEgo dotyk prawiał, że przeszedł po niej dreszcz. Jęknęła cicho.

Alexander Vane

Zbliżył się do niej, pocałował namiętnie i przewrócił się na bok nie przestając pieścić jej ciała.

Vivien Effie Dream

Przymknęła oczy i oddała mu z pasją pocałunki, wplątała palce w jego włosy i masowała go po karku.

Alexander Vane

Chłopak przewrócił się na plecy i wyjął jedną rękę z pod jej bluzki. Całował ją nadal rozwiązując górną część jej bluzki.